Podobno berbeluch jest bardzo pazerny na żarcie.
Kiedyś pewien kelner opowiedział mi dyskusję jaką usłyszał przy stoliku gdzie siedział berbeluch z towarzyszką.
Do stolika podano dwa sznycle, z których tylko jeden jest pokaźnych rozmiarów. Berbeluch spokojnie bierze sobie ten większy.
Towarzyszka berbelucha nie posiada się z oburzenia:
- Berbeluchu, jak tak można ? To ma być wychowanie ? Sobie bierzesz większą porcję, a mnie, zaproszonej, dajesz mniejszą ?
- A jak ty byś postąpiła na moim miejscu ?
- Oczywiście, że sobie wzięłabym mniejszą.
- No więc, o co ci chodzi, przecież masz mniejszą porcję.
|
|
- Panie kelner, co macie dobrego do jedzenia ? (Pyta wiadomo kto )
- Proponuję pieczeń huzarską...
- A co to ja huzar, żebym jadł huzarską ?
- To może pieczeń wieprzową ?
- O tak, bardzo poproszę.
|
|
Podczas strajku kolejarzy do dwóch siedzących przy piwku maszynistów podchodzi trzeci i pyta co nowego słychać:
- A wiesz stary - jedziemy jak zwykle z Heńkiem na trasie do Lublina, nagle patrzymy - a przy torach leży rozebrana laska...mówię ci - tak ze dwadzieścia latek, pieknie opalona.
No to ja po hamulcach, zatrzymaliśmy cały skład - i wzieliśmy ją do lokomotywy.
- I co ?
- No jak to co ? Całą drogę do Lublina i z powrotem - najpierw ja, potem Heniek. Znowu ja, potem Heniek dwa razy, a potem obaj...jakie ciałko...stary ! Ale była jazda !
- No tego chłopaki, a do buzi brała ?
- E no co ty stary ! Głowy to myśmy nie znaleźli...
|
|
Polecam nową Karczmę Tadami, mają zdrową i smaczną kuchnię. Jest spokój ,biesiadna muzyka, klimat podobny do Bidy... Zdrowe jedzenie:)
|
|
Czy naprawdę nikt nie może wyrzucić z forum tych dzieci? Aż przykro to czytać jak się gimnazjaliści kłócą.
Co do "Bidy" - jedzenie jest drogie (cennik jest na stronie) i średniej jakości, pod hipermarketami też pełne parkingi co nie znaczy że jest tam świetny towar.
Porcje są mniejsze niż kiedyś, natomiast jak dzisiaj wpadłem tam na żurek (14 zł!!!) to widziałem że od 19 jest muzyka na żywo - czyli się rozwijają . Na pewno recenzja jest prawdziwa - niestety jedzenie tam potraw i nnych niż zupy to czysta loteria.
|
|
Te, proszek do prania !
Nie porównuj hipermarketów do restauracji, to inna inszość.
"Bida" ma bardzo smaczne dania.
|
|
Restauracja w której byłem szefem kuchni została wynajęta na konferencję homeopatów, przygotowałem więc zupę rybną. W zasadzie była to tylko wrząca woda, ale jestem pewien, że pamięta ryby.
|
|
W restauracji kelner:
- Szampan ?
- Szkobitom
|
|
Witam! My z mężem takze czesto bywalismy w ''Bidzie''ale szczera prawda jest taka ze no nie jest juz miejsce gdzie mozna dobrze zjesc:( Polecam Lublin Majdanek chata góralska.Przy głównej drodze.Jedzenie jest naprawde pyyyyyszneee:)dobrze doprawione:)takze jest sporo tego jedzonka ,fakt trzeba swoje odczekac te pół godz na zamowion danie ale jezeli chce sie zjesc zdrowo i smacznie a nie mrozonki to chyba warto? |
|
Nie wierzę ci kate !
Wierzę tylko berbeluchowi i jego recenzjom.
|
|
OBÓZ PRACY
6 złotych na godzinę i cudowny wynalazek byznesmenow--- UMOWA ZLECENIE!!! ŚMIECIÓWA
ludzie nie dajcie się wykorzystywać..........
|
|
Uciekajcie z tego kraju ! Najlepiej na zachód Europy, albo za ocean ! Żmijo, takie umowy to nie jest tylko "wynalazek" restauracji "Bida". Tak jest praktycznie wszędzie, ale to nie jest temat tego forum. |
|
Tematem tego forum jest skandaliczna recenzja berbelucha.
|
|
tematem tego forum jest tzw "berbeluch"(cokolwiek to znaczy) a nie recenzje. a szkoda, bo recenzje calkiem trafne
|
|
Kiedyś tam jadłem było smacznie dużo i w przystępnej cenie a teraz omijajcie z daleka drogo i śmierdząco nie polecam. Dużo ludźi nic dziwnego na taką propagandę wszystkie muchy do gówna się zlecą |
|
a dla mnie porcje są okey. i dlatego tam jadam! jak dla kogoś za dużo nie musi zjadac całosci. dla mnie w sam raz. egoistyczny tekst, ze za duzo. ktos kto myśli tylko o sobie nie powinien być dziennikarzem bo myśli o sobie. a egoisci umierają za zycia
|
|
A inni umierają dopiero po śmierci? |
|
Jeżeli już tam jem, to placki ziemniaczane bez dodatków. Dania są nieestetyczne, taka bryndza jak dla świnek. Jedyne co mnie tam zachęca do konsumpcji to w miarę szybka obsługa. Na pewno nie jest to miejsce do spotkania biznesowego, czy romantyczną kolację. Ale skoro cieszy się takim powodzeniem to świadczy to o niskim poziomie naszych gustów i braku alternatywy. Cieszę się, że obok powstaje coś nowego. Zobaczymy.
|
|
A nie zastanawia Was, dlaczego jest tak dużo? I co oni robią z tym, co niedojedzone? Tak, tak... Wszystko wraca z powrotem na stół Jednym słowem, nic się nie marnuje:) Wiem to ze sprawdzonego źródła, a dokładnie od byłej pracownicy tej pseudorestauracji... Trochę żal, bo gdyby nie jedzenie, byłoby tam całkiem przyjemnie.
|
|
"U Fela" stanowczo odradzam. Wracając z Zamościa zajechaliśmy tam na obiad, pierwszy i ostatni raz. Godzinę czekaliśmy na zamówienie (można w tym czasie podziwiać sympatyczne otoczenie lokalu), jakość jedzenia podobna do tego z Bidy, ceny dwa razy wyższe. Stan toalet: żałosny.
|
Strona 5 z 7
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|